Uśmiech to najkrótsza droga... - jak to było? ;)
Uśmiech to połowa pocałunku... - czy na pewno tak to szło??
W poszukiwaniach natrafiłam na serwis, który zrazu przypadł mi niezmiernie do gustu... Zob. cytaty
...a później to czas uciekał galopem gdy przemieszczałam się przez aforyzmy, fraszki, myśli, poezję...
A oto i sprawca zamieszania - Kornel Makuszyński:
Uśmiechnęła się do mnie - o serce ratunku!
Bowiem cóż to jest uśmiech?
To pół pocałunku!
Super, :-)
OdpowiedzUsuń