Jakoś tak szybko ucieka mi ta jesień... Przyznaję, że ten rok jest bardzo bogaty i szybki jak na mnie - trudno dotrzymać kroku temu, co przynosi.
Zabawy płyną wartkim rytmem, któremu nie podołałam.
Na swoje wytłumaczenie dodam tylko kilka zdjęć...
...takie to zabieganie mi towarzyszy: Madryt, pielgrzymka do Santiago de Compostela, Ávila - to podróż poślubna :)
ostatnio biegam na konferencje na PAU, UJ... Po pracy resztką sił lecę na zwijające się Targi Skrapowe... a w najbliższą - teoretycznie wolną - sobotę = jutro - już widzę się na Targach książki ;)
Praca i pasja... Przyjemności codzienności :))
W międzyczasie znajduję chwilkę na kartkowanie. Ostatnio zasadniczo towarzyszą mi digi-stemple i CRAFT challenge.
Zdarza się i wolna chwila wytchnieniowo-zabawowa... i kartka jak ta:
Wykorzystałam: kredki akwarelowe, markery Copic, tusze, perełki w płynie, papiery skrapowe, a także
stemple akrylowe oraz
digi-stemple.
Do szkicu i na wyzwanie:
catchthebugblog # 617