Nocą umaczałam opuszki palców w mgiełkach...
niech osiądą krople nie tylko w sercu i na rzęsach.
Lekko nałożone gesso i pasta strukturalna czekały tak od dawna... Czekały na ten moment, aż zakwitną złocistą zielenią i fioletem pośród błękitów i granatów życia.
- God loves me all the time!
Uchować wiarę...
Mimo wszystko...
Mimo, że czasem się wali, pali, nie układa. On wie co dla nas najlepsze. Sama patrzę krótkodystansowo. Wiem, że On mnie kocha i chce dla mnie tego, co wie, że jest lepsze niż ja sama sobie wydumam. Bóg widzi nieskończenie szerzej...
"...Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"/ Łk. 1, 37 /
Wyzwania:
* * *
Dotarła do mnie paczuszka od Agatki B. :)
Dziękuję serdecznie. Ze słodyczami się już rozprawiłam, reszta musi poczekać;)
Radosnego dnia Wam życzę!
Moniko! Karteczka, Jest Piękna, Świetny Prezent Dostałaś od Agatki, Oczywiście nie zawsze w życiu Musi być dobrze, Osobiście godzę się z wolą Bożą - pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńBeautiful journal pages - love the way you've put them together.
OdpowiedzUsuńThanks for joining us at the Julia Spiri challenge.
Helen x
This is beautiful and very inspirational both artistically and emotionally. Thank you for joining us at the Creative Artiste Mixed Media, Anything Goes, #23 February Challenge. Good luck! Love Denyse (DT)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wpisy! Fajne efekty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLovely spread..Thank you so much for joining us at Crafty Creations Challenges. Hugs xx Deepti
OdpowiedzUsuńYour journalling really is beautiful and those words truly are at the heart of it's meaning. Thank you for sharing with us at A Vintage Journey xx
OdpowiedzUsuń