...i co? Jajo... zrobiłam.
Baza i trzon, digi-stempelek - to "hubkowe" dary :>
Kwiaty (moje) zeszłoroczne - ale nadal świeże ;)- książka i nożyczki... i trochę tuszu; listek fiLCowy... trochę tasiemek, baranek świąteczny na kosteczkach 3 D.
Efekt końcowy:
Karteczkę ślę:
WAW # challenge 221
Ps. Sama byłam na kosteczkach - tyle, że czekoladowych - pysznej czekolady "Studentska".
Dobrego dzionka! :)
Monia, jaja wysiadujesz po nocy?
OdpowiedzUsuńJedne składają, inne wysiadują - popatrz na kukułki ;)
UsuńSuper pomysłna stojącą karteczkę:-D
OdpowiedzUsuńNo niezłe jajo Ci wyszło, pomysł na sztalugę - świetny. Ten baranek na niej jest uroczy... Ja patrze na swoje (te które od Ciebie dostałam) i buzia mi się zawsze na ich widok śmieje, oj chyba za szybko ich nie użyję, bo szkoda :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jajo :-) Piękne kartki Tworzysz :-)
OdpowiedzUsuń