czwartek, 10 marca 2016

wysiadywan(i)e nocą...

Skoro się ileś kartek obiecało, a później coś wydało - trza wypełnić lukę.
...i co? Jajo... zrobiłam.
Baza i trzon, digi-stempelek - to "hubkowe" dary :>
Kwiaty (moje) zeszłoroczne - ale nadal świeże ;)- książka i nożyczki... i trochę tuszu; listek fiLCowy... trochę tasiemek, baranek świąteczny na kosteczkach 3 D.

Efekt końcowy:
















Karteczkę ślę:
WAW # challenge 221



Ps. Sama byłam na kosteczkach - tyle, że czekoladowych - pysznej czekolady "Studentska".

Dobrego dzionka! :)

5 komentarzy:

  1. Monia, jaja wysiadujesz po nocy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedne składają, inne wysiadują - popatrz na kukułki ;)

      Usuń
  2. Super pomysłna stojącą karteczkę:-D

    OdpowiedzUsuń
  3. No niezłe jajo Ci wyszło, pomysł na sztalugę - świetny. Ten baranek na niej jest uroczy... Ja patrze na swoje (te które od Ciebie dostałam) i buzia mi się zawsze na ich widok śmieje, oj chyba za szybko ich nie użyję, bo szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne jajo :-) Piękne kartki Tworzysz :-)

    OdpowiedzUsuń