Tworzę na raty, jednak nie zamierzam odpuścić niektórych "imprez" skrapowych - choćby on-line. - Dzięki temu mam okazję do ciągłego rozwoju. - Jedną z nich jest zaproponowany przez Eunikę Jedynak nocny cykl -
Joasia Ryba zaproponowała nam Journey Journal - Dżej Dżej ("dżej dżej)- formę, która bardzo przypadła mi do gustu.
Oto moja praca "powarsztatowa":
Superowy!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń