Ostatnimi czasy kolega świętował swoje 30. urodziny. Na samą imprezę nie dotarłam z kilku powodów, jednak swój udział w obdarowywaniu chciałam mieć...postanowiłam zrobić coś innego niż kartkę. Stworzyłam coś w stylu gazetki ściennej;)
Decyzja, który papier wybrać. Format 30x30, jednostronny, grubszy...ozdobiłam tuszami, podkleiłam "upolowanym" w sklepie kartonem;)
...i naprawdę...
...świetnie się bawiłam!!!
Wytłaczanie, wycinanie, naklejanie, tuszowanie, pisanie, chlapanie farbkami, tuszem...serwetka, kartonik, perełki w płynie, embossing na gorąco (ten łuk;)
Efekt:
Na koniec podkleiłam tekturkę od tyłu taśmą magnetyczną;) i powiesiłam na lodówce (zdjęcie powyżej) ;)
Pozdrawiam serdecznie zabłąkane tu duszyczki;) - M-ka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz