Nietypowo przychodzę dzisiaj nie z kartkową inspiracją, a z konkretną pracą przestrzenną. Poniżej recyklingowe opakowanie, pełne przysmaków.
Zaczęło się od zrywania grafiki na papierowym pudełeczku...
Później przyszła decyzja o oklejeniu podstawy serwetką i wyścieleniu wnętrza kolejnymi serwetkami z paczki ;)
Znalazła się w moich zasobach także korespondująca taśma washi...
...a tuż przed wyjściem z domu do "towarzystwa" dołączyła wstążeczka :)
Paczuszka była tylko częścią całości.
...a tak już się prezentuje u Mamy (męża) na stoliku :)
Spokojnej nocy życzę :)
Ps. Niestety publikację dzisiejszego posta utrudniał mi zasięg... przez co 3 razy przeredagowywałam zwrot końcowy - od życzeń miłego popołudnia, miłego wieczoru... po noc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz