W cenie kursu dostałyśmy odpowiednio przycięte papiery, a także ozdoby, które trafić miały na nasze prace. Było zginanie, nacinanie, sklejanie, poznałyśmy kilka sztuczek... a czas płynął miło i nieubłaganie...
Zgodnie z planem powstało kilka prac, jednak poniżej zamieszczam box - dokończony już po kursie.
Nie byłabym sobą, gdybym korzystała jedynie z tego co było. Zmieniłam zatem kwiatki, dałam inne półperełki, scrapki...
wersja ostateczna |
Box ukończony 23 IV, a wydany początkiem maja :))- Ufam, że nie ostatni box mego życia ;)
Pozdrawiam ciepło - Zajawka
Box jest wspaniały - Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Krysiu :)
Usuń