piątek, 7 listopada 2014

imieninowo..

Jak planowałam - dotarłam jesienią w progi domu mojej Siostry. :)
Zabrałam część "podręcznej apteczki" -tzn. jakieś kredki, kartki, etc.- ze światłą myślą:"tym razem nic nie kupuję". Marzenie ściętej głowy. Nie minęło pół tygodnia gdy wylądowałam w sklepie papierniczym...skąd "obłowiona" wracałam z trudem do gościnnego domu.
Łupem padły kartony, tasiemki, kredki... Nieliczne "apteczkowe" rzeczy utworzyły kartkę dla solenizantki. Znakomita większość to trójmiejskie zdobycze.


Kartka zaś powstała - jak na mnie - szybko i skutecznie....
Oto rezultat:



...jeszcze wgląd w środek:


Cóż...tyle, że biedaczka cały dzień czekała na kartkę imieninową - bo zaczęłam ją robić dopiero wieczór, po kolacji ;D

Ps. Papiery są w JEJ ulubionej kolorystyce :)


...kartkę zgłaszam na wyzwanie w Craftowym ogródku gdzie tematem przewodnim jest "motyw liści".




5 komentarzy:

  1. Sliczna karteczka:) Pieknie rysujesz:0

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie dziękuję za moc wpaniałości gwiazdkowych oraz wspaniałą kartkę, która na pewno zawisnie na naszej choince:) A moc przydasiów z pewnościa wykorzystam w kolejnych projektach:) bardzo dziękuję:)aaa reniferek jest cudny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Cieszę się, że podobają Ci się "przydasie" i kartka:) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  3. Dziękuję. Jak się "ogarnę" po urlopie - spróbuję dołączyć;)

    OdpowiedzUsuń