Tag bez kwiatów - choć liści mu nie poskąpiłam. Zaczęło się od crack-ów distress, które ostatnio zakupiłam. I skojarzenie kolorystyczne - wrzos:) - i już słowa wiersza StEda tłukły się po głowie.Na moich wrzosowiskach pojawiły się motyle, zabłąkane koraliki niczym owoce pozorne jarzębiny...i mech, który niczym dłonią zaprasza na polanę...
Papier scrapowy, brokatowy, karton, tekturka, farba metaliczna, tusz, cracki, tasiemka, koraliki drewniane na sznureczku... - dużo przyjemności i ciszy tworzenia.- Owoc:
wersja nocna
i tag za dnia ;)
Bawię się w wyzwaniu:
scrapakivi # wyzwanie-z-gosciem-45
niekartkowo # wyzwanie-2-tagchallenge-2-tag
like-chellenges # label/wyzwanie - BINGO
tekturka/2,media/tag/motyl/warstwy
Fajnie wyszło! Dziękuje za udział w wyzwnaiu niekartkowym!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu nie-kartkowym!
OdpowiedzUsuńfajny tag! dziękuję za dołączenie do wyzwania nie-kartkowego.
OdpowiedzUsuńPiękna praca! Dziękuję za udział w wyzwaniu Rapakivi!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że zechciałaś wykonać tag na wyzwanie w Niekartkowie.
OdpowiedzUsuńPiękny tag :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie na blogu Wyzwania Nie-Kartkowe:)
Śliczny tag. Dziękuję za udział w wyzwaniu nie-kartkowym :)
OdpowiedzUsuńciekawa kompozycja! dziękuję za wspólną zabawę z I like challenges :)
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuń