Zajrzałam na podsumowanie wyzwaniowe... Skoro zostało mi 145,6 cm do przeczytania w tym roku, dzielone na 10 miesięcy jakie mi zostało... daje ok. 15 cm na miesiąc, więc średnio na 4 tygodnie...z czego obliczam ok 4 cm na tydzień.... :O - reasumując: Wracam do lektury;)
...a publikacja ostatnich kartek znowu na dalszym planie...
Tymczasem wrzucam tylko zdjęcie kwiatka, który mi ostatnimi czasy zakwitł:))
Nareszcie! :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz