Wprawdzie niebawem będzie druga rocznica naszego ślubu... jednak dopiero teraz mam okazję ustawić wspólne zdjęcie na przestrzeni naszego mieszkania.
Okazją do powstania okazało się nocne skarpowanie...
Efekt w skrócie:
Wykorzystałam tekturę, gesso, czarną farbę akrylową, wyciski, mgiełkę, wosk, tekturki oraz grafikę od Artemisja, trochę liściowych skrawków, sznurek, gazę, papier ZoJu, dystanse. Na koniec dodałam nieco kuleczek i mikrokulek.
Pozdrawiam serdecznie :)
Monika
Ps. Jakie macie plany na jutrzejszy dzień? - Święto Flagi, a zarazem Dzień Skrapbookingu... Zapowiada się ciekawie, choć ja pewnie spędzę czas z latoroślą.
Świetna praca :)
OdpowiedzUsuń